środa, 28 marca 2012

Rozdział 11

W bukiecie było 99 róż. Bukiet był ogronmy a Niall poszedł się położyc bo ty nadal spałaś.. Bukiet czekał tuż przy twoim nosem. Gdy po 2 godzinach Alex obudziła się widziała przed sobą duży bukiet. W pokoju tak slicznie pachniało że nie szło nie wychodzic z tego pokoju. Odwrocila sie i dala Nialowi buziaka.
- a to za co ?  -zapytal Niall
* za ten śliczny bukiet Dziękuję . - powiedziala Alex po czym pocałowała go
Całowali się chyba 5 minut . Położyli się na łóżku bardzo blisko siebie.Chceili zacząc robic coś więcej. Lecz przeszkadzały im 2 rzeczy. Mianowicie miesięczna przypadłośc Alex i stojący w drzwiach Louis.
-Mogę wejśc ? - zapytał Lou
* Jeśli już jesteś to wejdź.
- O co chodzi? Zapytała Alex
* No bo ja( Lou zaczął się jąkac) No bo my już to robiliśmy i wydaję mi się ze Julia jest w ciąży.
- Co jak kiedy ?
* No dzisiejszej nocy u mnie w pokoju.
- To dobrze ze jest w ciazy czy zle? zapytal NIall
* Dobrze i zle Odpowiedzial Louis
- Dlaczego dobrze a dlaczego zle ?
*  Udowodnila mi swoja milosc dlkatego dobrze a źle bo co powie jej mama na to ?  Mowil przestraszony Louis
Ja muszę iśc pogadac z Claudia - powiedziala Alex
*wyszła z pokoju*
Zapukała do pokoju Harrego
- Kto tam?   zapytał Harry
*Alex. Nie chce przeszkadzac ale musze pogadacc z Claudia
- Wejdź. Nie przeszkadzasz My magiczne zreczy robimy wieczorem. - z usmiechem powiedzial Harry
* Gdzie Claudia - zapytala Alex
- W lazience.. a co sie stalo? -zapytal harry
* Bo Julia zrobila toz  Louisem i nie wiedza czy w ciazy nie jest.
- Co żartujesz?- zapytal zdziwiony Harry.
* Nie. i dlatego musze pogadac z twoja lejdi.

10 minut pozniej Claudia wyszla z Lazienki w bialym ręczniku .
* Co się stało- zapytala Claudia
-No bo Julia jest w ciązy z Louisem ale nie jest nikt pewnien.
* To moze sami zapytamy się Julii czy to prawda. To nasza przyjaciolka nie powinnismy gadac plotek po za jej plecami.
Alex, Niall Claudia, Harry i Louis poszli do Julii
- Czy to prawda? zapytaliśmy wszyscy chórem...
*NIE! Nie prawda. To tylko fałszywy alarm.Macie: Patrzcie sobie sami :* pokazał test ciążowy który pokazał wynik negatywny*
- OOOO. Jaka ulga- powiedział Louis
* to moze my pojdziemy a wy zostancie i porozmawiajcie sobie w 4 oczy - zaproponowala Alex.
- Dobry pomysł - powiedział Niall.

Gdy Alex Niall Claudia i Harry schodzili do kuchni zauważyli Liama i Niki stojących przy lodówce. Nie za bardzo wiedzieliśmy co robią. Więc wyszliśmy z domu...

Podoba się ?:D

//Stylesowa

3 komentarze:

  1. No fajnie jest, ale rozwijaj to trochę bo za krótkie! Szybko nexta proszę i zapraszam do mnie pamietnikalexischocolate.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oke xd spoko ;d
      Było by więcej ale pisałam na szybko ;d
      Miala zabiegany dzień wiec nie napisałam wszystkiego ,;d
      Ale wezmę pod uwagę twój komentarz ;d

      Usuń
  2. Heh:) Zajebisty blog:D Szkoda że taka krótka notka:(

    OdpowiedzUsuń